Moja sąsiadka, oszałamiająca blondynka z naturalnymi cyckami, poprosiła o zrobienie swojego zdjęcia. Zobowiązałem się i wkrótce znalazłem się zadowalając ją w sposób, który wykraczał poza obiektyw aparatu.
Zwyczajnie zajmowałem się swoimi sprawami, robiłem kilka zdjęć znajomemu, kiedy sąsiadka zapukała do moich drzwi.Była cała zlepiona i zapytała mnie, czy mogę zrobić jej kilka zdjęć.Nie mogłem odrzucić takiej gorącej oferty, więc się zgodziłem.Pokazała swoje naturalne cycki i przeszliśmy do konkretów.Kiedy się odrywałem, zaczęła się podniecać i wkrótce uklękła, rozpinając mi spodnie i biorąc mojego kutasa do ust.Przenieśliśmy się do środka, a ona pozwoliła mi ją zjeść, zanim zaczęliśmy się pieprzyć.To była dzika jazda i skończyliśmy razem, pokrywając jej ciało moją spermą.